Co to było za niezwykłe wesele! Bianca i Aaron przebyli drogę ze wschodniej Australii do Florencji i Certaldo we Włoszech, aby świętować wraz z rodziną i przyjaciółmi swoją miłość w promieniach Toskańskiego słońca. Wiecie co było dla mnie wyjątkowe na tym ślubie? Fotograf i filmowiec ślubny w jednej osobie? Nie wierzycie? Cóż, sprawdźcie sami przewijając w dół post.
Dla mnie najważniejsze jest budowanie więzi z moimi parami, stanie się przyjaciółmi, przeżycie przygody i świetnie spędzony czas – wtedy zdjęcia i film naturalnie płyną, bez niczyjej pomocy. A wynik? Lepszego nie mogłem sobie wymarzyć! Jedno z moich najlepszych doświadczeń w minionym sezonie.
Po raz pierwszy odwiedziłem Cartaldo w Toskanii i podróżowałem pociągiem Ponte Vecchio. Od razu wiedziałem, że bedzie po prostu wspaniale – z pięknymi widokami Włoch za oknem, ludźmi i kolorami, które mijałem po drodze. Wydaje mi się, że słuchałem wtedy Kraak & Smaak z mojej playlisty, którą możecie przesłuchac TUTAJ – chciałem wprowadzić się w kreatywny nastrój kiedy pojawię się w Certlado.
Pociąg z Florencji jedzie przez około godzinę, więc możecie cieszyć się całą playlistą jeśli zdecydujecie się jej posłuchać w trasie. Ale wracając do ślubu – było to podróżnicze doświadczenie dla około 30 osób, które przybyły z różnych części świata, Europy, Południowej Afryki i Australii.
Bianca i Aaron byli tak cudowni i było między nimi tyle dobrej energii, że postanowiliśmy wskoczyć do pociągu w Certaldo i pojechać do Florencji na Piazzale Michelangelo, zobaczyć Ogrody Boboli i oczywiście most Ponte Vecchio!
Chcielibyście przeżyć ze mna taką przygodę? Cóż, jest tylko jeden sposób aby ją zacząć!
Beautiful set of images, love the emotion and contrasting tones.
Beautiful!
Kolory, suknia. Ale to jest fajne! 🙂
Magia, jak zwykle u Sebastiana i ekipy. Super!
Piękna sesja zdjęciowa, gratuluję!
Magiczne i bardzo stylowe kadry. Super 🙂